Komentarze: 0
U mnie w Kielcach jest nadal gorąco i duszno, więc chyba zaraz wyjdę na balkon i będę się opalać. Wyjmę sobie leżaczek i założę kostium kąpielowy. Jutro chyba znowu jade na działke i pewnie będę musiała iść z dziakiem na grzyby albo po wode do źrodełka do lasu.Pojeżdże sobie wreszcie na rowerze.....bo ten co mam w domu ma spuszczone powietrze z kół, a nie mam pompki. We wtorek idę na urodzinki do mojej koleżnki na ok.14-15 więc mnie już potem nie będzie.Jem sobie duuuuze lody truskawkowe, a moj pies sie ublizuje (jamnik-Bleki-lubi jesc lody:)). Wczoraj byl grozny pozar u mnie w miescie, z reszta mozecie u tym poczytac tu : http://www1.gazeta.pl/kielce/0,0.html. Dobrze ze sie nie zapalilo wiecej samochodow i nikomu nic sie nie stalo , cale szczescie. Ech... ta natura. Juz za dwa tygodnie szkola!!! Jupiiii! (pewnie wiekszosc sadzi, ze jestem idiotka myslac o szkole pozytywnie, ale ja ja kocham, bez niej nie wiedzialabym tylu rzeczy...) No i wreszcie zmnieniam szkole!!! Ide do gimnazjum, a wiec nowi nauczyciele, nowi koledzy i kolezanki, nowe przedmioty, nowe to, nowe tamto. Ech... Zastanawiam sie tez czy nie zlikwidowac bloga na eblog.pl, bo maja jakies problemy z serwerem i nie moge nawet wejsc na mojego bloga, ani dodac zadnej notki :(. Dobra, to na tyle.
